Ciężko na serduchu. Czuję się coraz to gorzej. Nie chce się mi egzystować.
Pytam chatGPT o zażycie leków na obniżenie ciśnienia - czy 10 takich tabletek wystarczy.
On mi odradza i prosi abym dzwoniła na SOR. Nie zażyłam (jeszcze), nie dzwonię.
Krzyczę coraz to więcej, denerwuję się coraz to więcej.... Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie panuję już nad emocjami. Chcę kończyć, spać... może nie na zawsze. Może wybudzę się za kilkanaście lat i będzie lepiej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz